Zmiana stanu skupienia ciał cz. 15
Ulatnianie wody z oceanów, mórz, rzek, błot itp., tworzenie się z niej chmur, przenoszenie się tych chmur pod wpływem wiatru, spadanie następnie tej wody z chmur w postaci deszczu, czy śniegu, na powrót na ziemię, spływanie jej potem w postaci strumieni i rzek do mórz i oceanów, skąd ta woda znów się ulatnia, aby ten ruch kołowy powtórzyć, nazywamy krążeniem wody w przyrodzie. Tak krąży na ziemi woda w kółko bezustannie.
Ciepło a praca. Widzieliśmy, że ciepło, które wnika do ciała, rozsuwa jego cząsteczki i przezwycięża ciśnienie powietrza, że ono w dalszym ciągu to ciało topi, a rozszerzając je dalej, zamienia je w ciało lotne, a więc: ciepło, przechodząc do ciała chłodniejszego, zawsze wykonywa jakąś pracę. Gdy ciepło wchodzi do ciała lotnego, rozszerza ono je coraz bardziej. Gdybyśmy do zamkniętego u dołu cylindra, zawierającego powietrze, wstawili tłok i ogrzewali cylinder, powietrze w cylindrze, ogrzewając się i rozszerzając, podnosiłoby tłok i cisnący na tłok z zewnątrz słup powietrza, wykonywałoby więc w dalszym ciągu pracę. Odwrotnie, gdybyśmy wyciągali tłok, nie ogrzewając cylindra, powietrze również by się rozszerzało, ale na to zużyłoby część swego własnego ciepła, tj. powietrze pod tłokiem oziębiłoby się.